Dokładnie rok i cztery dni temu napisałam pierwszy, wprowadzający post, który składał się z całych pięciu4 lutego 2013r w godzinach wieczornych. Jak często powtarzam, nie sądziłam, iż uda mi się tak długo wytrzymać z blogowaniem. A raczej nie tyle wytrzymać, bo nie jest to zajęcie męczące, ile nie znudzić. Wcześniej szybko nudziłam się dodawaniem postów i moje blogi po miesiącu były usuwane. Tym razem jednak blogowanie stało się moją pasją, zajęciem, które jest częścią mojego życia. Zdarzały się dobre i złe chwile, - jakkolwiek ckliwie to brzmi - momenty, kiedy nie miałam ochoty pisać recenzji, czytać, odpowiadać na komentarze, zaglądać do innych blogerów... Ale chyba każdy z nas przeżył taki mały kryzys. Zawsze wszystko wracało do normy. I z tego trzeba się cieszyć.
linijek tekstu! Tak, blog został założony
Statystyki bloga są dokładnie widoczne dla każdego. Postanowiłam sporządzić ranking pięciu książek, które najbardziej utkwiły mi w pamięci i pięciu tych, o których już zapomniałam. Kolejność losowa.
Najciekawsze pozycje:
Droga przez piekło - Stefan Wasilewski link do recenzji
Oko Kanaloa - Sir B. Angel link do recenzji
Kostka - Iza Korsaj link do recenzji
Giń - Hann Winter link do recenzji
Gwiazd naszych wina - John Green link do recenzji
Mało ciekawe pozycje:
Wielki zły wilk - James Patterson link do recenzji
Dobry zabójca - Dean Koontz link do recenzji
Przegląd Końca Świata: Feed - Mira Grant link do recenzji
Jedyna prawda - Olle Lonnaeus link do recenzji
Abel i Kain - Katarzyna Kwiatkowska link do recenzji
Ostatnio nie czytam zbyt wielu książek. Aż wstyd mi przyznać, iż w ferie również zaniedbałam wszystko, co możliwe i przeczytałam jedynie jedną książkę. Cóż, zacznie się szkoła, a Ellena będzie książki czytać, zamiast się uczyć. Nic nowego.
Jak widać, zbyt wylewna nie jestem, bo też już nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać. Mam nadzieję, iż uda mi się prowadzić bloga bardziej systematycznie oraz, iż zdobędzie on nowych czytelników. Ale jak na razie dziękuję tym, którzy odwiedzają mojego bloga! ;* Bez was prowadzenie go nie miałoby sensu.
No to sto lat! I tysiąca recenzji! :)
OdpowiedzUsuńTeż swoje przegapiłam... ale wszzystkiego naj, życzę wytrwałości :D
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszego roku i życzę jeszcze wielu rocznic ;)
OdpowiedzUsuńJak najwięcej takich rocznic :D
OdpowiedzUsuńGratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych lat z nami i książkami :) Gratuluję pierwszego, udanego roku! ^^
OdpowiedzUsuńSukcesów i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszego rozwoju bloga!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę Ci by tych urodzin buło jeszcze mnóstwo :) Zazdroszczę, że już masz za sobą "Gwiazd naszych wina' :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Życzę wielu stałych czytelników i kolejnych lat bloga :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie :
flyunderthesky.blogspot.com
Gratuluję i życzę dużo wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Chciałabym sięgnąć po "Gwiazd naszych wina" :)
OdpowiedzUsuń