W kwietniu przeczytałam jedynie 6 książek. Według mnie jest to dosyć kiepski wynik, ale chyba wena na czytanie na jakiś czas mnie opuściła. Dzisiaj również nie mam wielkiej ochoty do skończenia pewnej powieści, ale mam nadzieję, iż jak tylko wyjdzie słońce, zapał do czytania powróci i maj będzie dobrym miesiącem.
Najgorszą książką w ubiegłym miesiącu była: "Profesor i pierwsza tajemnica zakonu", najlepszą: "Oko Kanaloa". Oprócz recenzji dodałam jeszcze 5 innych postów, czyli w sumie wyszło ich 11. Na chwilę obecną mam 74 obserwatorów i 3,400 odwiedzin. Jednak te informacje widać na stronie głównej, więc każdy może być na bieżąco. ;]
Plany na maj? Sięgnąć w końcu po pierwszą część serii z Harrym Hole, przeczytać dwie zalegające na półce książki Cobena, zrecenzować egzemplarze recenzenckie i zaznajomić się z ludzką psychiką opisaną w krótkich książkach psychologicznych. Ponadto chciałabym więcej pisać, ale brak weny mi to uniemożliwia... Jednak trzeba wreszcie wziąć się ze siebie i stworzyć jakieś opowiadanko. I poprawić oceny, to przede wszystkim.
A jeśli już o opowiadaniach mowa...Czas na wyniki konkursu. Przyznam szczerze, iż miałam nie lada problem z wyborem zwycięzcy. Biorących udział nie było aż tak wielu (około dwudziestu) i w sumie dobrze, bo miałabym jeszcze większy problem. Wszystkie Wasze pomysły były dobre i każdy w jakimś stopniu mnie urzekł. Jednak zwycięzca może być tylko jeden... A jest nim...
Gratuluję ujmującego pomysłu, który i mi zaczął zaprzątać głowę. ;]
Na dziś to tyle. Być może niedługo ukaże się recenzja, o ile skończę w końcu tą powieść... Miłego wieczoru, książkoholicy. ;)
O tak, Harry Hole jest rewelacyjny :) Ja mam już za sobą 3 części i wciąż nie mam dosyć !
OdpowiedzUsuńJa zaczynałam przygodę z nim od końca, więc trzeba wrócić do początku, ale masz rację, Hole jest rewelacyjny.
UsuńAleż się tu zmieniło... zastanawia mnie jedynie obecność położenia Księżyca i Ziemi - takie to jakieś podejrzane. :D
OdpowiedzUsuńU mnie zmiany są co chwilę; nie potrafię długo wytrzymać z jednym wyglądem bloga. ;) Ale ten mi się w sumie podoba, więc na razie nie planuje zmian. Podejrzane? Hm... ;p
UsuńZapewne to ma jakieś rytualne znaczenie i przynosi więcej czytelników. :P
UsuńRytualne raczej nie, po prostu jestem niezdecydowana. ;d Co do czytelników to może... ;]
UsuńCo ty chcesz od swojego wyniku ? :p Bardzo ładny jest :) Z tego co widzę, to większość osób utrzymuje się w tych granicach ;p
OdpowiedzUsuńNiestety, mnie ten wynik nie satysfakcjonuje jakoś. ;]
UsuńNie bardzo lubię tego typu podsumowania. Uważam je za nieco bezcelowe.
OdpowiedzUsuń6 książek w miesiąc to niezły wynik.
Pozdrawiam.
Dobre statystyki ;) I gratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńO kurczę! Ale mnie zaskoczyłaś :) Miło mi niezmiernie!! Mam tylko nadzieję, że niebawem przeczytam Twoje opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńWyniki bardzo dobre, a wygląd bloga mnie jeszcze bardziej zaskoczył - nie byłam pewna, czy dobrze trafiłam :) Dziękuję raz jeszcze! Baaaaaaardzo się cieszę!!! :)
Lubię zaskakiwać ludzi. ;] Ja też mam nadzieję, iż opowiadanie uda mi się niedługo napisać, ale jak na razie trzeba sporządzić dokładny jego plan. :)
UsuńPrzyznam, że mnie nie chciałoby się robić podsumowań miesiąca. Zresztą czytam około 6 książek w miesiącu, więc nie jest to jakaś zawrotna liczba w porównaniu z wieloma innymi blogerami. Niemniej od czasu do czasu lubię zerknąć na podsumowania u innych. Najciekawszą częścią są zawsze plany czytelnicze na nadchodzący miesiąc :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Tobie i zwyciężczyni konkursu. Mnie niestety czasem też dopadają dni, kiedy nawet na książkę nie mam ochoty... Recenzją Oko Kanoloa zachęciłaś mnie do jej przeczytania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
6 książek to mało? Myślałam, że dosyć sporo :D
OdpowiedzUsuńDla mnie mało. ;] Statystycznie wychodzi tak, jakbym czytała 1 książkę przez 5 dni, a pozycję w minionym miesiącu miałam lekkie, na góra 2 dni, więc wyszło marnie. :)
Usuń